Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kuracja


    Wkońcu dostałam leki, wczoraj je wykupiłam, i zaczełam leczenie. Wczoraj trochę przegiełam już na samym początku, bo wnerwiło mnie te branie leków co 5 godz. i wziełam wszystkie na raz, ale trochę się przestraszyłam po rozmowie z pielęgniarką i od dziś zaczynam brać tak jak się należy. Już po pierwszej dawce widać zmiany w organiźmie. Okres to mam teraz że hej jużdo pierwszego dnia w poruwnaniu z tym co było kiedyśto teraz można by było powiedzieć że mam krwotok. Oby to się z czasem zmieniło i wróciło do poprzedniej wersji bo tamta mi bardziej odpowiadała.
    Na imprezę nie poszłam tylko siedziałam z tą chalastrą i musiałąm się z nią urzerać ale na własne życzenie i chyba to było lepsze nawet jak mi pogrozili  że jak wrócą do domu i mnie spotkają to będzie cienko - już się boję- niż gdybym się tam miała męczyć.Nie pierwszy i nie ostatni raz, takie teksty  się od nich słyszy to już standart, ale wczoraj przegieli wic sobie popamiętają.

  • banalna

    banalna

    15 maja 2008, 11:32

    powodzenia w dietkowaniu zycze ;) <img src="http://images23.fotosik.pl/212/9c778613456a842a.gif" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>