Waga 104,5 czyli kolejne -0,6 kg. Pojawiła się @ a z nią ochota na wszystko. Trzymam się dzielnie.Pije wodę i to mój sukces taki malutki.
Dzisiaj zapisałam się na bieg Wings for Life 5.05.2024 Kiedyś bieganie było dla mnie ważne oczyszczałam głowę, czułam się dobrze. Później zawsze miałam wymówkę, a to praca, studia i wszystkie inne nie chce.mi się ale mam wymówkę więc jestem usprawiedliwiona.
Zaczęłam marszobiegi i orbitrek na razie oszałamiające 5 min. i jestem spocona jak mysz, ale się nie.poddam. Rwa dała mi nauczkę i muszę się ruszać chcę wrócić do formy. Trzymajcie kciuki.
ognik1958
11 listopada 2023, 18:12Hmm zwalilem te 50 kg I można I...już po utrzymać to od roczku I....sposobem I konsekwencja powodzenia
Mirin
11 listopada 2023, 17:43Trzymam kciuki!