Ohh jaka jestem szczęśliwa :)
Już tydzień jestem na diecie!!!
A z racji z tego - dzisiaj się ważyłam...
W sumie to ja się prawie codziennie ważyłam, ale
dzisiejsza waga dopiero była brana do mojej świadomości :)
A więc... od czwartku 19 stycznia, do czwartku 26 stycznia schudłam
!! 3,1 kg !!
a więc moja aktualna waga wynosi 93,70 kg :))
a teraz jestem przed @, powinnam jutro z rana dostać !
Z racji z tego, pozwoliłam sobie na coś..
Ale najpierw :D
A z racji z tego - dzisiaj się ważyłam...
W sumie to ja się prawie codziennie ważyłam, ale
dzisiejsza waga dopiero była brana do mojej świadomości :)
A więc... od czwartku 19 stycznia, do czwartku 26 stycznia schudłam
!! 3,1 kg !!
a więc moja aktualna waga wynosi 93,70 kg :))
a teraz jestem przed @, powinnam jutro z rana dostać !
Z racji z tego, pozwoliłam sobie na coś..
Ale najpierw :D
Ćwiczonka:
+ Steper: 10 min 25 sek :D / 725 kroków
+ Przysiady: 100 !!!
+ Brzuszki: 20
Od jutra dosiadam także swój rowerek stacjonarny :)
Co prawda nie lubię go zbytnio, bo jest lekko popsuty.
Podczas pedałowania STRASZNIE piszczy, bo coś tam się obciera i do tego
nie ma on za dużego oporu. Czyli pedały latają takim luzem
i po prostu to nie jest przyjemne... Ale damy radę :)))
Ah i złamałam swoją zasadę :D
Wyszłam z psami, a miałam w ogóle nie wychodzić przez 2 tydz ferii z domu :D
Jak mnie nogi bolały przy schodzeniu ze schodów po tych ćwiczeniach... nie życzę nikomu :D Takie zakwasiory...
A teraz czas
Dzisiejsze Menu :
Śniadanie:
Parówka + keczup ^^
+ 2 kromki p. wasa z: szynka, pomidorek
+ kubek ciepłego mleka
2 śniadanie:
jabłko
Obiad:
zupka ogórkowa, jedna micha
(robiona na piersi z kurczaka, zabielana mlekiem... wiecie, by jak mniej kalorii :)) )
Podwieczorek:
surówka
+ 2 cukierki ( tak, nie mogę bez nich żyć! )
+ pół wątróbki z patelni (mama jadła na obiad, a ja tak lubię... )
KOLACJA *.* :
W pierwszej odsłonie wyglądała ona tak.. :
Ale.. mój mózg miał wyrzuty sumienia
(mimo, że serce krzyczało,
by zjeść i to, co na patelni zostało...)
I kolacja zmieniła się w takie coś:
(mimo, że serce krzyczało,
by zjeść i to, co na patelni zostało...)
I kolacja zmieniła się w takie coś:
Przyznam.. Troszkę tych ziemniaków zjadłam (3 sztuki ) :D Ale robiłam sama, na oliwie z oliwek i jeszcze jak głupia wzięłam papierowy ręcznik i wchłaniałam nim pozostałości oliwy ^^
Do tego zjadłam także ten kawałek piersi z kurczaka.
A te pomidorki i ogórki z talerza znalazły się właśnie na tych kanapeczkach ^^
A ziemniaczki zjem jutro, na śniadanie, przed ćwiczeniamii :))
A bym zapomniała!!
Jeszcze wiadomość z której jestem prze szczęśliwa (tak się to pisze?) !!!
Mój brzusio...
Zawsze był taki twardy jak cegła >:-]
A teraz.. taki fajny flaczek się powoli staję :)
Tak jakby... W piłce plażowej mocno nadmuchanej
zrobiona taką tyci tyci dziurkę,
I po jakiś 2h ulatywania powietrza :D
Niewiele widać, ale jak ktoś znał tę piłkę,
to wie, że jest inna ^^ !!!
arbuzowa100
29 stycznia 2012, 02:01gratuluje ;D pierwsze dni sa zawsze najgorsze ;P
Tulipanoza
27 stycznia 2012, 14:00Oby tak dalej, najfajniejsze jest jak sa efekty, bo to bardzo motywuje.
kasienka45
26 stycznia 2012, 22:25SWIETNIE CI IDZIE...OBY TAK DALEJ.... DO SMAZENIA I PIECZENIA KUP SOBIE W APTECE PARAFINE CIEKLA:-) POZDRAWIAM
ewela22.ewelina
26 stycznia 2012, 21:54super!!!!!!!!!! ale zaszlałas:D gratulacje kocana:*
Megiiiiii
26 stycznia 2012, 21:13Wspaniale :) I oczywiście zazdroszczę tych 3 kg mniej ;D Oby tak dalej ;)
czas.na.zmiane
26 stycznia 2012, 21:05super spadek :)
.Margolcia.
26 stycznia 2012, 20:49Olcik imienniczko moja - świetnie Ci idzie, masz motywację, zapał i mnóstwo chęci to juz połowa sukcesu trzymaj tak dalej :D a ja Ci mocno kibicuję!
asiuniaz1980
26 stycznia 2012, 20:26gratulacje! 3kg w tydzień,tylko pozazdrościc:)
alabama666
26 stycznia 2012, 20:17W taki czasie 3 kg - SUPER! Jak oglądam Twoje zdjęcia to od razu się głodna robię... :-P
madameasia
26 stycznia 2012, 20:13gratulacje! oby tak dalej:)
paula70
26 stycznia 2012, 20:08gratuluje takiego spadku;*
reniag84
26 stycznia 2012, 20:06Piękny spadek!!!!!!!!!!!!!!!!! działaj dalej a waga dalej będzie spadać..trzymam kciuki!
NaMolik
26 stycznia 2012, 20:01jak ty bto robisz, swietny spadek !! lece czytac ten pamietnik od zeszłego czwartku :) Miłego wieczoru.