Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 5 - na szybciutko


Teraz tak szybko, bo nie chce mi się pisać.

Zjadłam 1100 kcal, możecie mi bić brawa. Pękałam z przeżarcia, mimo, że nic szczególnego nie zjadłam.

Jestem zmęczona, od rana nie śpię, zatem nie pisze nawet co zjadłam tylko lecę spać. Dobranoc kochane <3

  • natalia1211

    natalia1211

    15 sierpnia 2012, 10:46

    Powodzenia

  • adorablee

    adorablee

    14 sierpnia 2012, 22:59

    coraz więcej- progres, ale pamiętaj, że dieta to nie unikanie jedzenia, tylko umiejętne spożywanie go. więc jedz jedz! ale z głową!