Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 25 - nigdy wiecej wf


Boże, ja nie wytrzymam, 2h wf pod rząd jako ostatnie lekcje w piątek...

Czyli każdy tydzień będzie się kończył burzą.


Tak w ogóle to przegięłam dzisiaj w dzień czekolady D:
Nie pytajcie, to straszne..



Hmm... jestem zazdrosna o mojego przyjaciela... Jestem straszna, ale pewnie tylko dla tego, ze po prostu boje się, ze mi ktoś go zabierze... :( Jejku... jejkuu... jejkuuuu...!
Jestem okropna.


Mówiłam już, że chcę sobotę? Chyba nie.. :D

  • Solitt

    Solitt

    4 września 2012, 20:45

    Więcej ruchu nikomu nie zaszkodzi. Zawsze może być bloczek 3 w-f w ciągu tygodnia, jak ja np miałam ;-P Okazja, żeby się poruszać, gdy się nie chce. ;]

  • niezdecydowanaona

    niezdecydowanaona

    4 września 2012, 20:44

    trzymaj się kochana :)