Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hm... Grzecznie ale bez efektów....grrr


hej chudzinki...

Wnerwie się... wczoraj było pięknie wszytko wg planu i ćwiczenia i dieta.... I co waga wzrosła 0.5kg. ........ no nic walczę dalej.... dzisiaj bez ćwiczeń i rowerku itd. Mąż dzisiaj wraca więc się wypiękniłam spa od rana jestem gładka piękna i powabna hahahah  Zaraz śmigam po dziecię do szkoły... lekcje domowe przed nami...

moje dzisiejsze menue: 

Śniadanie: 50g chleba żytniego z pastą z cieciorki z ogórkiem kiszony i olejem lnianym do tego 100g pomidora 2 ogórki kiszone z cebulą taka sałatka całość 250kcal do tego kawa z mlekiem 2 kubki

2Śniadanie: 2 muffiny jajeczne z parówką i cebulą i odrobiną sera zapiekane w piecu i mały banan ok 300kcal

OBIAD: potrawka z kurczaka warzyw i ogromu marchewki która wygląda jak makaron ;) do tego szklanka soku pomarańczowego całość 500kcal

Podwieczorek: jedna maffinka ta z 2 śniadania Plus 100g pomidora i 100g ogórka surowego czerwona herbata ok 150kcal

Kolacja : serek homogenizowany, herbata zielona 130kcal

Całość 1350 około  

Wiadomo woda około 2l

Dzisiaj nie ćwiczę.... Reset jutro step;) kocham step:)