Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Alarm za 7 dni wesele


Witam wszystkich

Nie wiem jak wy ale chyba każdy ma chwile zwadpienia czy warto się odchudzać,lub czy da się rade do końca uzyskać wyznaczony cel.

 

Czasami mam takie dni że nie chce mi się ćwiczyć i cały czas coś podjadam.Jeszcze przyplątała mi się kontuzja kolana wiec co robić znacie może jakieś domowe sposoby zmniejszenia bólu kolana.

Napiszcie jak sobie radzicie w takich chwilach.

 

Dzisiaj mam w planach:

POĆWICZYĆ 50 MIN

,PRZEZ 20 MIN POPRACOWAĆ NAD CIĘŻARKAMI

I 60 MIN ROWEREK

 

Menu:

Płatki owsiane z mlekiem,naleśnik z dżemem,pół kromki z twarogiem

II:Kiwi,4 wazy

Obiad:Zupa ogórkowa

Kolacje:Jajko

(Cały czas picie wody i herbaty zielonej)

 

Mam nadzieje że uda mi się dzisiaj wytrzymać w moim postanowieniu i jeśli dzisiaj dam rade uda mi się przez nastepne dni tym bardziej że za 7 dni mam wesele i musze się zmieścić w sukienke)

 

Motywójąca foteczka:

 

  • Ollusiaa

    Ollusiaa

    28 lipca 2012, 10:14

    Dasz rade osiągnąć wyznaczone cele, tylko się nie poddawaj i walcz! :)