Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Od 26 kwietnia do 05 lipca minus 15 kg . Huraaaa.


Witam .Och jak mi tęskno było ....Zaskoczeni ???...Co???....Nestety sukces opłacony był chorobą .Próbowałam wiele razy ,ale zwykle moja dieta  zaczynała się  rano a kończyła wieczorem a bywało ,że wytrzymałam 3 dni Jedynie w styczniu 2022 byłam na diecie 6 tygodni ,ale kiedy waga na 3 tygodnie stanęła w miejscu poddałam się i zaczęłam obżerać .Wytrwałam wtedy tak długo ,ponieważ dieta ketogeniczna  to jedyna dieta na której nie czuje się głodu a samopoczucie jest super ,ale niestety ją przerwałam .Tyłam ,tyłam i ponownie wskoczyło 94 kg przy wzroście 160 cm .Cierpiałam na depresję ,ale ona wynikała bardziej z lęku o chorobę syna .Z depresji wyszłam biorąc bardzo duże dawki WIT D (leków brać nie mogę a jedynie ,kiedy pojawiały się duszności wspomagałam się Sedamem ).Codziennie prosiłam Boga ,Wszechswiat czy Mojego Opiekuna Duchowego o pomoc .Byłam u kresu sił i stało się .Prawo przyciągania działa?..Nie wiem ,ale wierzę ,ze jest ktoś ,kto pomaga mi w życiu a nazewnictwo nie ma znaczenia .Czuję ,że jest ,że działa a to kim czy czym jest nie ma znaczenia .To w co wierzysz to realizuje się w twoim życiu .Jesteś twórca swojej rzeczywistości czy twoje myśli tworzą twoją rzeczywistość to nie slogany ,nie filozofia a najprawdziwsza prawda.Kilka razy pomyślałam  ,że  tylko choroba jest w stanie mnie odchudzić i postawić na nogi .MÓWISZ i MASZ,MYŚLISZ I MASZ!!!!!!!  26 kwietnia pojawił się silny ból w lewym ,dolnym boku i jak to zwykle bywa -SOR ,badania (RTG TK)i diagnoza .Zapalenie uchyłków jelita grubego i zlecony antybiotyk .Niedouczeni lekarze zalecali dietę lekkostrawną ,ryż i zakaz odchudzania. Większość z nich była tak nielogiczna ,że do dziś zastanawiam się ,gdzie ci ludzie maja rozum . Ja jak zawsze starałam się zdobyć wiedzę z różnych źródeł i zastosowałam własne metody .Ból sprawił ,że nie miałam wyboru(nie tylko ból ,bo zagrożenie stomią miało zdecydowanie większy wpływ na moja psychikę).Gotowałam sobie zupki i początkowo jadałam dziennie ok 200 kalorii (przyjmowałam codziennie kroplówki  ) a z czasem doszły jajka na miękko i rosoły kolagenowe ,które leczą jelita i mało węglowodanów .Zakupiłam książkę dr Natsha Campbell-McBride i do zaleceń w niej zawartych zaczęłam się stosować .Obecnie jadam dużo mięsa ,jajka ,nabiał (tłusty ) ,majonez i sporo tłuszczu,zupy ,ziemniaki (odrobinę) oraz codziennie do każdego posiłku kiszonki (jogurty przygotowane z wiejskiego mleka ,mleko kwaśne ,zakwas z kapusty ,buraka ,ogórków (pije tylko wodę z kiszonek ,bo przy tej chorobie wszystko musi być płynne lub zmiksowane(oprócz ziemniaków ,mięsa ,jaj ,nabiału).Od kilku dni bóle całkowicie zniknęły ,ale czeka mnie jeszcze kolonoskopia (by wykluczyć raka ,czy inne problemy).Ta choroba była dla mnie zbawienna tak pod kątem fizycznym (dieta )jak i psychicznym ,ponieważ ,kiedy cierpiałam fizycznie zniknęło cierpienie psychiczne .Dodam ,że interesuje się trochę Totalną Biologią czyli Germańską Medycyną i wg dr Hamera rak jelita może wynikać z myśli ,,nie mogę się tego pozbyć ,nie mogę tego wydalić "...a ja od kilku lat nie mogę pozbyć się żalu i pewnych dręczących mnie myśli oraz mam uraz do pewnych osób ,który tkwi w mojej głowie jak tatuaż na ciele.

pomiary:     23 kwiecień          05 lipiec

szyja:          40 cm                   39 cm

biceps:        38 cm                   33 cm

piersi:         121 cm                  113 cm

talia:           122 cm                  93 cm

brzuch:        122 cm                 106m

biodra:         123 cm                 106 cm

udo:             68 cm                   54 cm

łydka:           40 cm                  36 cm

tłuszcz :        57 %                    40%


                              

  • Margarytka02

    Margarytka02

    6 lipca 2023, 19:47

    Mam podobnie, duzo krzywd i chociaż wydaje mi się, że przecież odpuściłam, przebaczyłam to wspomnienia i obecność wraca i dobija.. Też choruję na ciągle zapalenia pęcherza, antybiotyki nie działają, ciągle jestem na przeciw bólowych, depresję też miałam mocną teraz mniejszą aje leki biorę kilka lat. A zaczęło się od końca miesiączki... Potem wyszło hashimoto i tak poleciało dakej..teraz dostałam jeszcze półpasiec na samym dole kręgosłupa... Nie mam w rodzinie żadnego wsparcia, chociaż ją mam... Ty za to dobrze sobie radzisz. Podziwiam bardzo.. ❤️❤️ Ja odchudzam się nie odchudzam, bardziej tak by poznać jakieś nowe przepisy i bardziej regularnie i zdrowo jeść.. Chleb i Weglowodany jesz.. Ja też mam nadwrażliwość jelita grubego i refluks.. I paniczny lęk przed szpitalem... I ja będąc mocno wierząca ostatnio wątpię już we wszystko.. Pozdrawiam i miłego wieczoru... Życie to często nie bajka.. 🥰🥰🥰😂

  • geza..

    geza..

    6 lipca 2023, 15:21

    Mowia ze stres to choroba...dlatego nalezy go unikac jesli sie da. Ostatnio troche czytalam o zywieniu keto mysle ze moglabym sie przestawic.Super ze poradzilas sobie z choroba i piekny spadek👏👏 Pozdrowionka przesylam 🌷geza

  • Julka19602

    Julka19602

    5 lipca 2023, 14:53

    Gratuluję wyniku odchudzania. Bardzo dbaj o siebie i myśl pozytywnie, kreuj swoją rzeczywistość i bądź szczęśliwa. Pozdrawiam:))

  • Hurrem2016

    Hurrem2016

    5 lipca 2023, 13:01

    Brawo 👏Piękny spadek

  • damradee

    damradee

    5 lipca 2023, 12:38

    Gratulacje za tak duży spadek 👏👏👏 dbaj o siebie i kontroluj. Powodzenia

  • Mirin

    Mirin

    5 lipca 2023, 12:29

    Biję Ci brawo i zapraszam do grupy Keto/low carb. Jesteśmy na forum grup wsparcia tworząc ketospolecznosc na Vitalii