Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Biegamy :D


Dzisiaj po raz pierwszy udało mi się zrealizować postanowienie dotyczące biegania. Kondycję mam co prawda beznadziejną i na razie jest to marszo-bieg, ale przecież za każdym razem powinno być lepiej. Trochę martwi mnie lekkie obtarcie na stopie - mam nadzieję, że to wina skarpetek, które w tym miejscu mają jakiś nadruk (koniecznie muszę zaopatrzyć się w jakieś biegowe skarpetki - w zeszłym tyg. widziałam takie w Lidlu). Pogoda dziś była piękna (choć trochę wiało, przez co mam teraz lekki kaszel) i wokół malty biegało, jeździło na rowerach i rolkach oraz spacerowało mnóstwo ludzi! Chwilami trzeba było bardzo uważać na te śmigające rowery. 

Dzisiaj ubrałam spodnie kupione pod koniec lata w zeszłym roku i stwierdziłam, że nadają się do noszenia jedynie w domu. Okropnie wiszą mi na tyłku i chyba mogłabym zdjąć je bez rozpinania. Wtedy ważyłam więcej niż na pasku, myslę, że jakieś 62 kg, nie jestem pewna bo unikałam wagi jak ognia :P

Zaopatrzyłam się w jakiś nowy antycellulitowy balsam z Bielendy, na opakowaniu oczywiście sporo obiecują - zobaczymy jak to będzie.
  • assezminceetsensible

    assezminceetsensible

    17 kwietnia 2013, 17:03

    kiedy moje będą spadać :<

  • Lullaa

    Lullaa

    15 kwietnia 2013, 21:28

    ja osobiście na cellulit polecam ćwiczenia Mel B na pośladki plus dwa razy dziennie masło ujędrniającej (ukierunkowane ujędrnianie uda pośladki brzuch) z Ziaji :) po miesiącu ćwiczeń i 2 tyg używania masełka zero cellulitu jak stoję ( a wcześniej strasznie go było widać :( ) teraz jest jedynie delikatnie widoczny jak mocno ścisnę pośladki :) ale myślę że jeszcze z miesiąc ćwiczeń i używania ziaji a osiągnę cel :)

  • fokaloka

    fokaloka

    15 kwietnia 2013, 21:12

    Ja też zaczynam biegać :)

  • angeliniaa

    angeliniaa

    15 kwietnia 2013, 21:08

    ja też dzis biegałam cudowne uczucie że jednak sie zmotywowałam :) super pogoda + dobra muzyka i aż chce się biegnąć mimo że nie mam kondycji :)