We wtorek zmarła moja babcia, osoba, z którą mieszkałam. Chwilami odnoszę wrażenie, że nie mam serca. Bardzo ją kochałam, ale chyba nadal nie potrafię zrozumieć, że odeszła. Myślę, że po prostu nadal jest w szpitalu i za jakiś czas wróci. Jest mi ciężko tam w środku.. ale czy to smutek? Boję się pogrzeby, tego, że te emocje się obudzą i zajmowanie się wszystkim dookoła nie będzie wyjściem, oderwaniem się od tego. Chciałabym by dała znak, że jest Jej tam, gdzie teraz się znajduje, lepiej, że już nie cierpi.
Behemotkot
14 marca 2013, 14:34To normalne, że sie tęskni, przecież to osoba która sie kocha. Babci na pewno jest teraz lepiej. Wierze w to ,że po tamtej stronie osoby , które odeszły patrzą na nas i nad nami czuwają. Musisz przeżyć i przetrwać ten ból. Ściskam.
motylek278
14 marca 2013, 14:32Przytulam ...babcia jest tam gdzies i na pewno jej jest lepiej.Tylko my na ziemi cierpimy za nimi taką tęsknotę i ból.Trzymaj się!
agnieszka27.agnieszka1
14 marca 2013, 14:32moja babcia umarła pół roku temu i również z nią mieszkałam strasznie tęskniłam, ale czułam straszny spokuj wiem ze bardzo cierpiała, a teraz jest pewnie gdzieś tam szczęsliwa z moim dziadkiem chcę w to wierzyć....
galaksy
14 marca 2013, 14:31Na razie jesteś odrętwiała, zaprzeczasz temu, co się stało, nie dotarło do ciebie jeszcze. Pogrzeb nie musi wywoływać emocji, może ale nie musi. Okres żałoby jest indywidualny, uświadomienie sobie braku kogoś przyjdzie i jest konieczne i normalne, aby zaakceptować jej odejście. Wiem, co mówię, pochowałam oboje rodziców.
walsieziomek
14 marca 2013, 14:26kochana , współczucie dla Ciebie . Trzymaj się , pamiętaj o nas ♥
irmina75
14 marca 2013, 14:23trzymaj się. babcia zawsze będzie w twoim sercu