Jednak wszystko przez to moje lenistwo
od 2 dni nie wpisuje co jem
i..............
no właśnie usłuzna pamięc pozwala mi sie objadac
bo zapomina. A jak juz cos zjem to natychmiast mi przypomina co zjadłam w ciagu dnia. Wniosek ..........to znowu sprawka mojej leniwej poświadomości.
No i fajnie jest miec na co zwalać własne niepowodzenia. Ale nie dam się. Dzisiaj znowu zaczęłam wpisywac skrupulatnie każda kalorię. Tylko musze te 2 dni luziku odrobic.ech