Weszłam dzisiaj na wagę i doznałam szoku zastanawiam się czy się nie zepsuła, przestawiałam kilka razy wchodziłam, schodziłam i ciągle to samo. Waga idzie w dół :). Zaczynam czaić o co naprawdę w tym wszystkim chodzi, wcale nie jak najmniej, znaczy najlepiej. Jem regularnie, nie dopuszczam do wielkiego głodu, a wieczorami tylko kolacja.Nie jest tłusto, słodko i słono :)
Monia1810
25 stycznia 2019, 08:04Świetnie ! Taak i to o to właśnie chodzi :) gratki