Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
33 dzień WO - 57,6


Środa :) Zimno, bezśnieżnie, słońce  lekko się przebija ...nie jest źle.

Dieta idzie dobrze, waga spada tak sobie, ale mam nadzieję, że dużo się naprawiło....

Zaczęłam już myśleć o wychodzeniu...., to już za chwilę....przeglądam mnóstwo blogów wegańskich, przepisów na zdrowe słodycze...w tym na moją piętę achillesową - lody (kujon) 

Ale tymczasem zostało jeszcze 9 dni i zamierzam się trzymać. Miłej środy (pa)

  • piekna.i.mloda

    piekna.i.mloda

    7 lutego 2018, 12:48

    trzymam kciuki za te ostatnie 9 dni :)))

    • Oracus

      Oracus

      7 lutego 2018, 12:55

      Dzięki :)