Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:(


I jeszcze załamał mnie widok tego całego modelu sylwetki. Niestety tak wyglądam. Mam bebech. Do końca marca muszę schudnąć przynajmniej 5 kg. Jeśli wszystko pójdzie dobrze to schudnę więcej, ale chociaż te 5 kg będzie dobrze wróżyć na przyszłość. Z odrobiną samozaparcia w wakacje osiągnę moją wymarzoną wagę. Może uda się już na imieniny pod koniec lipca :D Tak, pozytywne nastawienie jest kluczem do sukcesu. Wiem o tym doskonale, bo inaczej w ogóle nie przetrwałabym zeszłorocznej diety.
  • OtwGirl

    OtwGirl

    2 marca 2011, 11:14

    Dzięki. Niestety się zapuściłam. Ale wcześniej mi dobrze szło, więc się nie poddam.

  • Karotka21.karolina

    Karotka21.karolina

    2 marca 2011, 09:14

    pomału a do celu:) nie od razu Kraków zbudowali:)) damy radę:*