Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień dziesiąty :)


Dzisiaj w pracy szefowa mnie pochwaliła xD święto narodowe ! :D
A poza tym trochę dzisiaj nagrzeszyłam, ale poćwiczyłam ciężko mimo zmęczenia i czuję się wspaniale, coraz mnie tej skaczącej galarety, a coraz jędrniejsza skóra :D uwielbiam ten stan <3

Dzisiaj zjadłam:
śniadanie: płatki owsiane z bananem (ok. 343kcal)
II śniadanie: 2 podwójne kanapki z szynką (ok. 330kcal)
obiad: zapiekanka domowa z cukinią i mięsem (ok.300kcal)
podwieczorek: 3 kromki chleba z nutellą... (WIEM, nie powinnam, ktos powinien nade mną stać z batem :)) (ok. 465kcal)
kolacja: budyń waniliowy (ok. 300kcal)

RAZEM: ok.1738 kcal

Dzisiaj zrobiłam turbo wyzwanie i czuję się ze sobą coraz lepiej :)))

Wiem, że mimo drobnych potknięć jestem na dobrej drodze :D

  • AngeluSss18

    AngeluSss18

    20 sierpnia 2014, 23:49

    Budyn slodki : ) Sniadanie super : ) Nie wiem jakie pieczywo jadasz ale lepiej ciemne.. : ) Np sojowe : ) Zyczę duuuzo motywacji i cierpliwosci do samej siebie ; )

    • P_Sawyer

      P_Sawyer

      21 sierpnia 2014, 01:17

      dzisiaj mialam gigantyczna ochote wlasnie na tak slodkie rzeczy :( chleb jadam razowy :) takie male kwadraciki :)

    • AngeluSss18

      AngeluSss18

      21 sierpnia 2014, 09:59

      A wiem jaki to jest :) Tez jest pyszny : ) Ja to uwielbiam cos takiego jak monte czy puddingi czekoladowe, no ale niestety...:(

    • paula15011

      paula15011

      21 sierpnia 2014, 13:27

      Zawsze też można sobie zrobić puddingi czekoladowe z kaszy jaglanej czy z banana :) Będzie to na pewno o wiele zdrowsze od budyniu waniliowego. Chyba, że był to budyń własnej roboty to w takim razie nie jest jeszcze tak źle ;)