..był wczoraj. Wpis dodaję dzisiaj, bo wczoraj pojechałam na imprezę, taki czysty spontan;) Fajnie było,muszę się przyznac że trochę %.. Ale najlepsza była karuzela extreme (chcę jeszcze raz!;)) ;] Tylko, że cholernie zimno:/
Aaale jestem happy dzisiaj- staję na wadze a tam 79,2!!! :D No to mam już 7 z przodu;)
Wczoraj:
06.40- 250 ml mleka (0,5%) + płatki pszenno-ryżowe z owocami tropikalnymi
10.45- banan
14.40- pieczone mięso z kurczaka, ryż, buraczki
18.00- 2 wafle ryżowe z wędliną i plastrami pomidora
justynaa113
13 września 2008, 16:25Oby tak dalej a waga bedzie spadac w dol i w dol :)) Trzymam kciuki! buzka :*
Och91
13 września 2008, 16:23Własnie, że zmarnowałam całą dietę... Mój organizm jest na tyle chory, że szybko nadrabia straty;< graty z powodu spadku wagi;D nieźle Ci zleciało;D
dalla
13 września 2008, 11:21pięknie Ci idzie dietkowanie! Ja staram się nie pić alkoholu, ale czasami to nawet trzeba;)