..był wczoraj. A dzisiaj się ważyłam i 0,4kg mniej...;) To i tak dobrze biorąc pod uwagę ten tydzień: średnia dieta, choroba, praktycznie zero cwiczen i wczorajsze party. Bałam się,że przytyłam, a tu miłe pocieszenie,że jednak nie;]
A wczorajsza impreza była przednia;) Próbowałam niektórych pyszności niestety.. Ale będę nadrabiała teraz cwiczeniami i dietą.
;*
Wczoraj:
08.00- 1jajko na twardo, 2wafle ryżowe
11.00- jabłko
14.15- 4 paluszki surimi, 2 plastry wędliny, 2 wafle ryżowe, świeży ogórek
+ party = duuużo kcal i %
Aniagrr
20 września 2008, 19:34Czytając twoje o sobie mam takie fajne wrażenie że rozumiem Cię w 100% bo mam tak samo;] I gratuluję 43 dni diety ,wow, naprawdę jest się czym pochwalić;]. Powodzenia w dalszym odchudzaniu ;)
MalinowaMabma
20 września 2008, 19:33dzięki, za wsparcie :)