Echhh skusiłam się dzisiaj z rańca i wskoczyłam na wagę... A tam psikus- 0,5 kg mniej niż wczoraj;D Pewnie organizm pozbywa się wody, bo @. I to by oznaczało ,że spadek w tym tygodniu to ok. 1,3 kg- baaardzo motywujące;) Już straciłam nadzieję na to, że kg zaczną opuszczac mnie szybciej... Ale na szczęscie ,za wczasu, przekonałam się,że jednak mogę przyspieszyc ten proces;D
;*
Dzisiaj:
09.30- 2 wafle ryżowe z wędliną, surówka z marchewki,selera i jabłka
12.30- winogrona
15.50- cukinia faszerowana,głównie ryżem ( improwizowałam..;D )
18.00- 2 wafle ryżowe z serem żółtym, surówka z marchewki, selera i jabłka
zielona herbata, woda
skakanka- 300 podskoków
rowerek- 30 km
marciaa91
29 września 2008, 20:08-1,3kg to naprawdę super w tydzień :) A z BMI to zaraz mnie dogonisz ;pp
sylwinka88
29 września 2008, 00:28Gratuluje spadku wagi:)) brawo oby tak dalej:*
dessvarre
29 września 2008, 00:26Super. Ja się cieszę z kazdego grama spadki wagi. Pozdrawiam i powodzenia
Aniika
28 września 2008, 23:22Brawo:) motywacji Ci nie brakuje:)