Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
240


usprawiedliwienie się bez powodu zawsze jest bezsensowne.  Jednak jak planować czas ? Jestem w tym do dupy. Wracam z nocki i jedyne o czym marze to aby położyć się w łóżku.  A później brakuje mi czasu na codzienne zajęcia.  Jak nowe postawienia wcielić w codzienny rytuał? Jeszcze tego nie wiem ale walcze o zmianę.