Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Śnieg topnieje :)


No więc nie jest źle. To taka nieśmiała zapowiedź ocieplenia.

Wprawdzie wilgoć( teraz 90%) rozkłada mnie totalnie( alergia na grzyby i pleśnie) to i tak się cieszę. W końcu przecież będzie cieplej .

Od Listopada właściwie ciągle mam katar  mój nochal ma dość !!!

Dietowo blisko ideału. Ćwiczonka nawet ponad plan . W poniedziałek ważenie i kolejne pomiary.

Zaczynam szukać odchudzonych przepisów na święta . Może macie stronkę godną polecenia??? Pozdrawiam.

  • justa060895

    justa060895

    23 marca 2013, 20:32

    Ruszyłam dzisiaj tyłek po raz pierwszy z Ewą Chodakowską

  • nikosia23

    nikosia23

    23 marca 2013, 12:49

    u mnie było dziś rano -12! więc końca tej cholernej zimy ciągle nie widać... poszukam przepisów, ale i tak zamierzam zakupić mnóstwo sałat, chudego mięsa i ju!

  • zemra79

    zemra79

    23 marca 2013, 09:59

    a u nas sypie snieg z deszczem. bbrrrrrrrrrr

  • znudzonaona

    znudzonaona

    22 marca 2013, 19:24

    Ja szykuję standardy , mąż w domu to pod niego szykuje :) Waśnie wracałam w śnieżycy do domu . Miłego wieczoru :)

  • Hexanka

    Hexanka

    22 marca 2013, 18:47

    szkoda ze topnieje .... mam choinke ( żywą ) ze świat wiec dorzucic jajka i takie tam i było by temetycznie ;-))))

  • beatkal

    beatkal

    22 marca 2013, 13:53

    gratuluje bliskosci idealu.........co do przepisow .....nie wiem moze sprobuj Dukana latwe i proste tylko nie wolno wegli.........

  • czarodziejka10

    czarodziejka10

    22 marca 2013, 11:33

    U mnie tez mróz i pada śnieg . I NIC się nie topi :(

  • ewakatarzyna

    ewakatarzyna

    22 marca 2013, 11:29

    U mnie mróz, nic się nie topi. A w święta ja jem w zasadzie tylko jajka, mimo, ze moja mama robi masę jedzenia.