Bywam, jestem, zyję:) Mało tego, walczę, póki co waga wzrosła o parę kg... paska nadal nie zmieniam ale wkrótce koniec karnawału, wypada posypać głowę popiołem i wrócić do zdrowego jedzenia...Co też uczynię!! Pozdrawiam wszystkich czytających i zyczę wszystkim w tym sobie żeby nas coraz mniej widziano;)))
dam.rade.1958
2 marca 2013, 13:02witaj, dziekuje za zaproszenie :)
Editt2382
21 lutego 2013, 16:25Powodzenia!!!Mnie tez ostatnio zdazylo sie kilka wpadek:(
abiozi
18 lutego 2013, 12:20Dziękuję za wsparcie, bo jest to bezcenne i bardzo pomaga. Pozdrawiam z całego serca;)
Otulona1
13 lutego 2013, 11:55Dziś już możesz wprowadzac zmiany ;-) Ja mam intencję i ta mi chyba pomoże...
aluta45
12 lutego 2013, 12:04Fajnie,że nie tylko ja mam takie skojarzenie,no ale co tam od jutra dietkujemy i wiosna nasza.Miłego dnia.
efka55
11 lutego 2013, 23:54A już się zastanawiałam czy Cię coś złego nie dopadło. Skoro jesteś to znaczy że jest ok.:)
mika75
11 lutego 2013, 22:29powodzenia i dobrego powrotu
stanowczozagruba
11 lutego 2013, 21:16No to ładnie zabalowałaś hehe