Czesc wszystkim! Ostatnio tylko sledzilam wpisy ale nie mialam czasu niczego napisac. Za dni pare wracam na ojczyzny lono a scislej mowiac powod mam konkretny: wesele mojej chrzesniaczki:) Byc moze wstawie fotki oczywiscie jak mi kto pstryknie.Musze tez wyszukac te ze 141 kg bo nikt mi nie uwierzy ze tyle schudlam:) To moze potrwac ale wstawie na pewno. Diete trzymam powiem wiecej:minelam juz te na pasku! Poki co nie wpisuje, nie poprawiam, poczekam az sie konkretnie wyklaruje po weselu:) Poza tym nic u mnie nowego; na spacery chodze czasami nawet uzywam do tego kijkow;)) Wczoraj pierwszy raz w zyciu w angielskim parku scinalam opienki prosto ze starej sosny! I chudnij tu czlowieku, schylaj sie jak sama natura mowi mi <a po co??? I tym optymistycznym akcentem koncze i zycze kazdemu rownie wygodnego grzybobrania:))!
paniania1956
23 października 2013, 14:20Ireno, odpisałam Ci w Twoim pamietniku.
irena.53
22 października 2013, 14:52Powiedz mi jakie to sa te angielskie opienki, bo byłyśmy na grzybach w piatek I tyle było na pniaczkach grzybów. Niby to podobne do opienków tylko mi sie wydawały jakies jakby jasniejsze I nie dowierzałam . Nie zbierałam ich , no a przecieć z to chyba musiały być opienki, więc co - tyle grzybów poszło sie kochać . Kurde mole. - jak wygladały - pozdrówka
Nieznajoma52
17 października 2013, 20:08Miłej zabawy.Też ostatnio nazbierałam dużo opieniek. Miłego...
mefisto56
16 października 2013, 15:57Serdecznie gratuluję, z powodu spadku wagi !!! Tak trzymaj , a sukces przyjdzie sam !!! Kijki to najlepsza i skuteczna forma odchudzania !!! Serdecznie pozdrawiam i trzymam kciuki !!! Krystyna