Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Skromny wpis


Skromny wpis bo i skromny ubytek na wadze, to przeklete hasimoto sie przypomina! W styczniu spadlo 5 a w lutym zaledwie jeden kilogram! Wiecie dlaczego tak pomstuje? - bo walczylam! gdybym byla zdrowa spadloby moze i cztery kilogramy! No coz pozostaje mi cieszyc sie ze waga wogole spada a ze z natury jestem optymistka to i sie ciesze:))) Powiem Wam ze gdybym wiedziala ze teraz tak bede sie meczyc nigdy w zyciu nie dopuscilabym do wzrostu wagi! Przeciez bywalo juz i 103 kg! W sumie odchudzam sie od jesieni 2012 roku... ale od 141 kg! Powinnam byc dumna, nie zmarnowalam tak wiele:)) Prosze mi wybaczyc brak komentarzy i rzadkie wpisy; mam niezwykle absorbujace zajecie( opieka nad moim 2.5 letnim wnuczkiem, prawie calodzienna). Wieczorem jestem wykonczona, wlaczam sobie relaksujacy film na zalukaj i.. zasypiam:) Planuje nauke jezyka hiszpanskiego bo w zeszlym roku bylam na Majorce a w tym  szykuja sie Wyspy Kanaryjskie(Teneryfa). Uwielbiam byc samowystarczalna  i niezbedny mi jest kontakt z ludzmi a wrecz uwielbiam poznawac inne narody.Wiec tak czy owak, koniec z brakiem mozliwosci pogadania po hiszpansku:)) Pozdrawiam wszystkich ktorzy to czytaja:)))

  • paniania1956

    paniania1956

    26 lutego 2015, 18:57

    U mnie TSH ciagle w gore i tarczycy juz prawie nie mam, zanika mi. Iwa.moja endokrynolog nt. diety nie wspomniala ni slowkiem:) Tez czytalam ze wszelkie kapustne sa niewskazane. Na innej zas stronie czytalam ze gotowane kapustne az tak nie szkodza. Ja je bardzo lubie chyba tak jak wszyscy.

  • ckopiec2013

    ckopiec2013

    26 lutego 2015, 17:24

    Ja też mam chorobę hashimoto, ale na szczęście hormony są w normie, dobrze, że spada waga, pozdrawiam.

  • sardynka50

    sardynka50

    26 lutego 2015, 16:24

    Zdrówka życzę i niech kilogramy spadają. Pozdrawiam.

  • puszysta43

    puszysta43

    26 lutego 2015, 15:30

    Współczuję choroby. ...Ale masz się też z czego cieszyć, schudłas juz tyle kilogramów :-) moje gratulacje :-)

  • iwa1970

    iwa1970

    26 lutego 2015, 14:17

    współczuję. Też mam Hashimoto, ale hormony jeszcze w normie. Teraz zdiagnozowali to u mojego syna, siostra też ma. Powiedz czy dostałaś do tej choroby jakieś zalecenia dietetyczne? Bo ostatnio naczytałam się o wpływie jedzenia na choroby autoimmunologiczne