Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
olaboga... Goście jadą!


Muffinki w piekarniku, sernik na zimno tężeje, sałatka z majonezem w lodówce, pyszna swojska kiełbaska zresztą też... A ja się dzisiaj zważyłam i jest 62 mimo diety! Brak mi motywacji jak nie ma żadnych rezultatów. I chyba się nie oprę tym pysznościom!
  • Kamillla1991

    Kamillla1991

    31 stycznia 2014, 21:39

    oprzesz się! dasz radę! warto

  • chrupkaaaa

    chrupkaaaa

    31 stycznia 2014, 18:38

    Oj no to tym bardziej powinnaś się oprzeć :) skuś się na małą porcję ale tylko np sernika lub kiełbaski bo jutro będą dręczyć Cie wyrzuty. Silnej woli życzę :)