no a więc przez ostatnie 7dni podczas których nie pisałam maja waga osiągnęła 63.2! czyli 800gram mniej! <3 <3 <3 kocham to bo teraz coraz wolniej chudnę... nie ma się co dziwić skoro mam za sobą dobre 9kg... :) dzisiaj zjadłam mnóstwo! I właśnie z tego powodu jestem zła sama na siebie... :/ zjadłam jakieś 1700kcal a to jest nie dopuszczalne przy mojej tendencji do tycia ;C może nie będzie tak źle...
Jutro jadę na urodziny do wujka.... będzie mnóstwo jedzenia i właśnie dlatego muszę zaopatrzyć się w miętowe gumy do żucia i duuużo silnej woli :D tak, ona zdecydowanie mi się przyda :)
życzcie mi powodzenia chudzinki ;*
ann0404
19 kwietnia 2013, 23:18gratuluję spadku:) wytrwałości na jutro życzę;)
Ana96
19 kwietnia 2013, 23:04oj taak silna wola napewno się przyda, wierzę, że Ci się uda, powodzenia!