Dziś na śniadanie miałam kanapki z twarożkiem pomidorowym, sałatą i rzodkiewką. Obawiałam się smaku i czy dam rade to przełknąć. Bardzo miło się rozczarowałam, kanapeczki są pyszne i mogłabym zjeść ich więcej:) Dodałam jednak tylko pół łyżeczki koncentratu a nie całą. Naładowana pozytywną energią biorę się za robotę:)
angelisia69
27 lipca 2014, 10:45To napewno pyszne sniadanko,ja jednak wole na slodko ;)