witajcie Kochani. U mnie nic ciekawego chorobsko paskudne dalej rozbiera.... wcinam gripeks i groprinozin i nadal tezyma. Z synem i ojcem kaszlemy caly czas. Jakas paranoja... z dietka tez srednio ale nie odpuszczam calkowicie tylko troche folguję. Ten tydzien nie bedzie za dibry bo brak aktywnosci całkowity. No oprocz wyzwania z brzuszkami bo to trzymam. Miłego dnia buziaku dla Was.