Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
19-20 marzec


czesc Kochani. U mnie nie ciekawie.  Młody mnie zarazil i ojca też.  Takze mamy szpital.  Mama się trzyma  jeszcze. Ja ledwo żywa. Wszystko boli glowa oczy mięśnie. Kicha koszmarna. Z dietą srednio. Staram sie ale..  o ruchu nie ma mowy jedyne co sie staram to wyzwanie na brzuszki robic reszta musi zaczekać.  Trzymajcie sie i nie dajcie się chorobom. Zdrowia i wytrwalosci życzę.  Buziaki

  • Anulka_81

    Anulka_81

    21 marca 2016, 11:22

    Dużo zdrówka!!!!u mnie rodzinka już zdrowas asle ja psikam i chodzę "wzruszona";-( buziaki

  • pozytwnajola

    pozytwnajola

    21 marca 2016, 11:09

    zdrowiej, zmrowiej! gorące mleko z czosnkiem, miodem i masełkiem polecam!