witajcie kochani :)
Bardzo Wam dziękuję za wsparcie i miłe słowa :) Wiecie nie wiedziałam do tej pory, że tyle ciepłych słów, pozytywnych czasem besztających, ale zawsze motywujących może dać takiego kopa:) dać taką siłę i ch ęć do walki i poczucie że nie jest się samotnym, że są osoby które mają te same problemy te same słabości i wyciąganie wniosków jak one walczą jak się starają i jak możemy sobie wszystkie razem pomóc:) Mija 3 miesiące odkąd jestem z Wami odkąd walczę i jestem zadowolona :) Dziękuję WAM za to że jesteście że wspieracie, pomagacie itd. DZIĘKUJĘ :)
No a teraz wróćmy do dnia :) Wczoraj dietkowanie niezłe :) Do południa super a potem byłam umówiona z psiapsiółami na spotkanie w knajpce :) no i zamówiłam sobie karpia smażonego z zestawem surówek oj jaki był mniam:) i wypiłam 1 piwo :) i litr mineralnej ihihih także grzeczniutko było bardzo :) i z tego jestem dumna :) oj jak dobrze się spotkać z fajnymi osobami. Milutkiego dnia :)
aniab2205
25 kwietnia 2016, 20:38Ooo, widzę, że i u Ciebie spotkanie doładowujące było. Ja już planuję następne. Będzie babski dzień. Trzeba zadbać o regularne zrzucanie balastu stresu.
Papatka-78
26 kwietnia 2016, 07:30hahah ja mam w tym tygodniu aż dwa umówione :) także stresu nie będzie wcale ihhhi