Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
25 październik


witajcie Kochani :)

Dzień minął w porządku z plecami coraz lepiej, już prawie nie bolą:) po pracy wpadłam do domu i zabrałam się za gotowanie dla chłopaków i dla siebie na jutro :) waga spada co mnie cieszy bo pozbywam się nadbagażu jeszcze sporo zostało ale cóż kto przegina ten cierpi:) wieczorem jeszcze popracowałam w pracy dodatkowej i jestem zadowolona :) także dzień udany :) Słodkości 0 więc zadowolona gdyż drugi dzień wygrany :) a może to już 3?? nie wiem nie ważne :) smażyłam wczoraj kotlety mielone i na jednego się zdecydowałam :) i na kolację zjadła kromkę razowego z miodem mniam. Bardzo mnie ciągnie do miodu ale to chyba przez przeziębienie, które mnie dopada:( ale dam radę i się wykuruję bez niepotrzebnego zwolnienia:) 

No to kochani ładnie idę i tego się będę trzymała. 

Cudnego dnia Wam życzę :) 

  • Maratha

    Maratha

    26 października 2016, 09:41

    musze sobie zrobic normalne mielone... Bo u mie kroluja burgery, ale chce mi sie takiego normalnego mielonego z bulka tarta... Twoja wina bo o nich piszesz :P dobrze ze na mojej diecie pokojnie moge :D Brawo za slodycze, trzymamy sie kochana, trzymamy :)

    • Papatka-78

      Papatka-78

      26 października 2016, 10:01

      oj przepraszam nie powinnam :( :) no ale czasem trzeba:) dzieki Kochana :) trzymamy się dalej:) buziaki

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    26 października 2016, 09:36

    Zapach kotleta bardzo na mnie działa .Pozdrawiam

    • Papatka-78

      Papatka-78

      26 października 2016, 10:00

      jest paskudny ihihihh aż ślinka cieknie

  • Nattiaa

    Nattiaa

    26 października 2016, 09:30

    ja też wczoraj smażyłam mielone ale nie skusiłam się bo po takim mi się "odbija" dla siebie mam indyka :) tez 3 dzień mam idealny, działamy dalej powodzenia

    • GrzesGliwice

      GrzesGliwice

      26 października 2016, 09:47

      Proponuję posiekać indyka i zrobić dla siebie... Ja do mielonego z indyka dodaję dużo koperku oraz papryczki chili. Poezja...

    • Papatka-78

      Papatka-78

      26 października 2016, 09:59

      no to super gratuluję :) ja dziś robię dla siebie indyka z cukinią mniam mniam

  • GrzesGliwice

    GrzesGliwice

    26 października 2016, 09:09

    Super. Ja oczywiście odniosę się do jedzenia... hi hi. Kotlecik mielony nie jest czymś złym -wszystko zależy od tego z czego jest zrobiony, więc wszystko w Twoich rekach.

    • Papatka-78

      Papatka-78

      26 października 2016, 09:12

      oj było w moich ihihih był pół na pół wieprzowe z wołowiną i dodatkiem indyczego :) zasypałam cubrzycą zieloną przyprawą do mielonego i dodałam natkę pietruszki cichutko by się dziecko nie zorientowało ihihhi i cebulke smaczny wyszedł oczywiście smażony na kokosowym:) także całkiem całkiem :)

    • GrzesGliwice

      GrzesGliwice

      26 października 2016, 09:16

      Skoro tak, to powinnaś ze trzy takie zjeść ;)

    • Papatka-78

      Papatka-78

      26 października 2016, 09:18

      oj nie kuś :) muszę szybko dojść do wagi paskowej a potem już tylko w dół

  • E-milka84

    E-milka84

    26 października 2016, 08:50

    świetnie - widac że temat zacynasz ogarniać ;) to i ten nadbagaz szybko nabyty szybko spadnie ;) Na poczatki przeziebienia polecam przed snem wyleżec sie w wannie orącej wody - 3 wieczory pod rząd i nie powinno Cię rozłozyć ;) Buziaki ;*

    • Papatka-78

      Papatka-78

      26 października 2016, 09:17

      no staram się bo cel jest i trzeba się ogarnąć choć weekend będzie ciężki i muszę się przypilnować mocno :) no tak chyba zrobię aspirynka już przyjęta zaraz zarzucę witaminki i jakoś damy rade :) a po południu wanna mniam z książeczką mniam a jutro fryzjer mniam:) buziaki i cudnego dnia. waga dziś 66,5:) więc szybko gubię nadbagaż oby tak dalej