Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
24 październik


witajcie Kochani 

Co u mnie??? hm.. nie za ciekawie. Jadąc do pracy rano dopadł mnie skurcz mięśni przykręgosłupowych (jedyny jaki mnie dopada) :( jedwo mogłam oddychać . dojechałam jakoś do pracy sztywniutka i stwierdziłam że będę żyć chyba:) pojechałam na masaż do mojej rehabilitantki trochę go rozbiła ale stwierdziła że atak szybko to n nie odpuści niestety. Kolejne kilka dni jestem uziemiona w domu :( cholernie fajnie.  Po pracy pojechałam do domu i do wanny na matę masującą potem smarowanie żelami plecow i książka na zmianę z tv. koszmar... ale przejdzie i już będzie dobrze:)

Boli mnie gardło i zastanawiam się czy młody mnie nie zaraził bo coś ostatnio  bardzo cherla . no ale jakoś to też zwalczymy :) Jedzeniowo do południa super aczkolwiek trochę za małe porcje zjadłam jednak nie mogłam w siebie wcisnąć więcej. Obiadek też grzeczny a wieczorkiem trochę przegięłam bo wpadła miseczka owoców, kromka razowca z miodem i kromka razowca z tłuszczem z kurczaka i trochę sałatki jarzynowej. Jej teraz widze jak tego dużo było:( no ale to już za mną. Waga trochę spadła więc jest lepiej ale do dobrego jeszcze daleko ale damy rade prawda???

No dobra Kochani bo czas do pracy życzę Wam cudnego dnia i samych pomyślnych informacji :)

Buziaki:D ach no i wczorajsza walka ze słodyczami wygrana :) + dla mnie :)

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    26 października 2016, 09:35

    Wokół mnie też wszyscy chorzy i łażą i sieją zarazki. Zdrówka życzę pozdrawiam

    • Papatka-78

      Papatka-78

      26 października 2016, 10:02

      dzięki wielkie :) a Ty się trzymaj i nie daj :)

  • E-milka84

    E-milka84

    25 października 2016, 10:08

    brawo za słodycze :* Oj biedna z tym bólem jestes. a jak dzis, lepiej?

    • Papatka-78

      Papatka-78

      25 października 2016, 11:05

      dzięki :) :)* dziś zdecydowanie lepiej :) smarować jeszcze trzeba i w czwartek umówiona masażystka która do końca rozbije to gó...no i już będzie dobrze :) na razie muszę być grzeczna i nie szaleć by dać im odpocząć i zregenerować się :)

    • E-milka84

      E-milka84

      25 października 2016, 11:09

      to dobrze że jest poprawa :D To zapraszam na trening ze mną - ja ćwiczę ciało Ty oczy ;) i przy okazji przygotujesz sie psychicznie na swoje ćwiczenia jak wydobrzejesz ;)

    • Papatka-78

      Papatka-78

      25 października 2016, 11:11

      z Tobą zawsze i wszędzie :)

    • E-milka84

      E-milka84

      25 października 2016, 11:12

      trzeba będzie może zorganizować jakoś najazd na stolicę ;)

    • Papatka-78

      Papatka-78

      25 października 2016, 11:13

      jasne ja lubię kursować :)

    • E-milka84

      E-milka84

      25 października 2016, 11:17

      to świetnie :D

    • Papatka-78

      Papatka-78

      25 października 2016, 11:23

      cała przyjemność po mojej stronie:)

  • Maratha

    Maratha

    25 października 2016, 09:37

    + za slodcze a raczej ich brak :) salatki jarzynowej chyba ze 3 lata nie jadlam... luby nie lubi a dla mnie samej to mi sie nie chce robic... Dbaj o siebie :*

    • Papatka-78

      Papatka-78

      25 października 2016, 11:06

      dziękuję taki mam zamiar, muszę dojść do siebie:) mąż zrobił ostatnio a ja lubię więc się skusiłam :) ale ważne że tego słodkiego gó.. wna nie było ihihhihi tak do piątku się muszę trzymać ostro bo weekend ciężki nie czeka :) ale postaram się być w miarę grzeczna :) buziaki

    • Maratha

      Maratha

      25 października 2016, 12:52

      no mnie tez ciezki weeked czeka... ale bardzo przyjemny :)

    • Papatka-78

      Papatka-78

      25 października 2016, 13:02

      i to jest piękne ja też mam nadzieję że mój będzie wyjątkowy choć już się częściowo schrzanił :)

    • Maratha

      Maratha

      25 października 2016, 13:03

      oj czemu tak?

    • Papatka-78

      Papatka-78

      25 października 2016, 13:40

      bo miałam wyjechać na cały weekend a się okazało że w sobotę muszę wrócić także mocno okrojony będzie :(