Hej wczoraj nie pisałam bo nie miałam już czasu ale Skalpel wykonany do końca, dziś mam zakwasy, ale chyba o to chodzi. Dziś robie sobie przerwę, chciałabym w niedziele ni ćwiczyć nie nie bardzo mam jak, przeważnie ćwicze wieczorem w swoim pokoju a w niedziele zwykle widuje sie z chłopakiem. Nie mówię mu narazie ze zaczynam ćwiczyć, ciekawe czy zauważy różnice.
Jak niektóre może zauważyły zaktualizowałam pasek. Moje wcześniejsze 70 kg zmazałam:P tak ważyłam kiedyś 70 i zeszłam do 65 i cały czas ta waga sie utrzymuje, i nie mogę nic z nią zrobić. Więc dziś stanęłam na wadze - 65,9 Kg. Chciałabym kiedyś zobaczy 59kg na wadze bo nie pamięteam kiedy to było. Chyba w gimnazjum :P Może tym razem się uda. Teraz się pilnuje z jedzeniem ale przede wszystkim ćwiczenia.
Co do ćwiczeń to chce wprowadzić coś innego na zmianę ze skalpelem bo juz czuje ze może on sie znudzi. Mam w domu Oritreka, skakankę moze coś dodać?? Gdybym tak przeplatała ćwiczenia by nie było monotonnie. Tylko jak długo na nich ćwiczyć, mnie chodzi przede wszystkim o spalanie, a nie mięśnie:) Proszę o podpowiedź weteranki Vitaliowe,
Całuje mocno miłej niedzieli:*
MishMashh
8 stycznia 2014, 22:34Skakanka super, ćwiczenia z Mel B też są spoko bo trwają 10 minut i jakoś szybko leci ;) albo polecam program Ewy Total Fitness z Tomkiem, bardzo przyjemny a też daje wycisk :))
angelisia69
5 stycznia 2014, 16:28Oriterek i skakanka to glownie na spalanie,na poczatek sprobuj 20min orbiego i podskokow tyle ile dasz rade,z czasem sobie wydluzysz ;-) nie wyrobisz miesni na tych przyrzadach spokojnie ;-) No i na spalanie jakies cardio a'la killer moze cos z Mel B,Jillian.Bieg w miejscu z podnoszeniem kolan,pajacyki itd.
ines500
5 stycznia 2014, 13:35a ja właśnie marzę o 65 :)) zazdroszczę! dziekuje za wsparcie :*