Dziś mam jeszcze większą motywację, ze*ebistą :)) Mimo że dzisiaj cały dziń praca fizyczna więc poza domem ale z dietą ok. To ta moja mobilizacja sięgnęła zenitu aż mam wyrzuty sumienia że nie poćwiczyłam na Orbim. Czasem są też inne ważne rzeczy. I chce wam to wykrzyczeć Kocham mojego Skarba, a o motywacji najprędzej w niedzielę bo jutro też cały dzień poza domem. Czekam na spełnienie 1 kroku czyli 64 kg. Motywujcie:)))
Wierzę że Nam się uda, każdej z Nas się uda, całuje gorąco i patrzcie jak będziemy wyglądać, ja bym chciała tak wyglądać w dresach :P
Electra19
20 stycznia 2014, 14:23idę idę i oby na tym się nie skończyło :) chcę więcej :) świetna ta laska w dresach :) będziesz tak wyglądać ja to wiem :)
MartaJarek
20 stycznia 2014, 12:13też chciałabym tak wyglądać, heh długa droga mnie czeka... ;) a naszyjnik to prezent od mamy która miedzka w Niemczech i tak go kupiła... pozdr
Olaa92
17 stycznia 2014, 22:58Powodzenia :):)