Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
32/77


Dzisiaj wróciłam już na dobre tory.

Wczoraj jeszcze dojadałam po świętach, dziś już dietkowo. Nie zjadłam dzisiaj obiadu, by choć trochę wyrównać bilans( jadłam sporo słodkiego w święta i dwa dni po).

Jutro jednak będzie już 5 posiłków. Z dobrych nawyków wprowadziłam picie wody. Wcześniej bardzo mało piłam, głównie kawa i herbaty. Teraz piję dodatkowo jeszcze litr wody :)

Samopoczucie dobre, choć trochę smutno, że święta się już skończyły i trzeba wrócić do pracy.

Za kilka dni dodaje ćwiczenia. Za kilka dni dopiero, ponieważ robię przemeblowanie w pokoju, będę mieć więcej miejsca, dlatego też będę mogła sobie pozwolić na ćwiczenia.

Mam nadzieję, że to mnie zmotywuje i serio zacznę ćwiczyć.

Mam nadzieję, że Wy się trzymacie i dzielnie opieracie się pokusom.

  • fit_gocha

    fit_gocha

    22 kwietnia 2022, 19:31

    To powodzenia z ćwiczeniami! U mnie q sumie jedzeniowo i ćwiczeniowo spoko, ale waga stoi q sumie już tydzień ale biorę poprawkę na to bo święta.