Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
9/46


Cześć,

witam was serdecznie z łóżka, leże plackiem. Chyba znowu mam gorączkę   :-( Dziś i jutro wolne, więc mogę się kurować. Mam nadzieję, że do soboty mi przejdzie, bo nie chcę brać chorobowego. 

Dzisiaj się przeprowadziłam do swojego pokoju. Był malowany. Śpię w swoim łóżku, jeszcze starym, ale własnym :-) zamierzam jeszcze wymienić łóżko. 

Poza tym lekcja niemieckiego zaliczona, diety także się trzymam. Szkoda, że nie byłam aktywna fizycznie, ale z gorączką to ciężko. 

co zjadłam:

śniadanie I: bułka z ziarnem, masło, plaster sera żółtego,

śniadanie II: banan, 2 pierniczki,

obiad: zupa pomidorowa, tortilla z kurczakiem,

podwieczorek: serek homogenizowany waniliowy,

kolacja: kromka chleba, masło, serek śmietankowy, ogórek

Wypite płyny: woda z cytryną, kawa, woda, herbata x 3

Aktywność fizyczna: brak

To by było na tyle. Mam nadzieję, że chorobą szybko mi przejdzie i będę mogła cieszyć się życiem. Pozdrawiam serdecznie :-)

  • PACZEK100

    PACZEK100

    17 listopada 2022, 19:45

    Zdrówka życzę. I fajnie że mimo choroby trzymasz dietę!