Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Szukam motywacji...


Musze znalezc motywacje. Moja ostatnia starczyla zaledwie na dwa tygodnie. 

Zazwyczaj jestem pelna energii oraz zapalu i trzymam diete i cwiczenia przez jakis czas, a potem mysle sobie ze juz mi tak dobrze idzie przez te kilka dni, ze moge sobie pozwolic na cos nie-dietetycznego... i tak sie zaczyna. I potem dieta idzie w odstawke. 

Tak samo z cwiczeniami :(

Dzis znowu oczywiscie zaczynam od nowa. I tak ciagle - OD NOWA... 

Szukalam w zeszlym tyg motywacji na Vitalli przegladajac zdjecia dziewczyn ktorym sie udalo. I musze powiedziec ze kilka zdjeci naprawde mnie zmotywowalo i pomyslalam - ze MOZNA :) 

wiec postanowilam ze...nie robie zadnej konkretnej diety bo mam zawsze problem z pilnowaniem jadlospisu i posilkow i wymawiam sie brakiem czasu na ich przygotowanie. 

Chce po prostu zmienic nawyki zywieniowe. Spisalam sobie wszystko w kalendarzu, co jesc, czego unikac i bede sie starala tego trzymac. i ZADNYCH wymowek  :):) 

Dzis na sniadanie mialam wlasnej roboty mieszanke owsianki (te kupne maja duzo cukru), na obiad mam udko z kury pieczone plus salatka z rukoli, na podwieczorek jogurt a na kolacje... chyba salatka z brokulow i pomidorow. :)

Postanowilam rowniez ogarnac sie bardziej w pracy. Zawsze mam problem z tym zeby byc zorganizowana, dlatego tez wprowadzilam system robienia codzien rano listy TO DO ktorej staram sie trzymac :) 

TRZYMAJCIE KCIUKI!:) 


 
  • mala2580

    mala2580

    11 marca 2013, 12:03

    mi też czasem mija motywacja ;

  • MagiaMagia

    MagiaMagia

    11 marca 2013, 12:02

    sprawdzalas pod lozkiem?

  • ryskaaa

    ryskaaa

    11 marca 2013, 11:54

    Jakbym czytała o sobie z tą motywacją... POWODZENIA !!!!!

  • zuzabia

    zuzabia

    11 marca 2013, 11:49

    ......nic dodac nic ujac...... u mnie tak samo..... ciagle od nowa.....zero dyscypliny. Ttrzymam za ciebie kciuki i zycze powodzenia. :-))))))))))))