Witam wszystkich serdecznie ! Hmm..nie bardzo wiem o czym ma być ten pierwszy post ..
Postanowiłam więc , ze opowiem wam krótko moją historie. W tym roku zachorowałam na MONONUKLEOZE byłam tydzień w szpitalu . Jestem od poniedziałku do piątku w internacie ...tam nie mam zbytnio możliwości 'gotowania zdrowo' . Jem to co serwuje kuchnia ..jedynym plusem jest to , że jest mnóstwo tras do biegania :) Lekarz zabronił mi przez 6 msc jakiegokolwiek ruchy . ZERO -moja reakcja ...płacz ,żal... miałam w planach treningi ( 50 min dziennie BIEG) ...ale postanowiłam , że będę ćwiczyć ! z tego nie zrezygnuje.. będę biegać powoli ..i robić przerwy :) Zdrowo się odżywiać :) wiem , że moje "myślenie" może nie jest zbytnio odpowiedzialne ..ale moje ciało musi dostać trochę wysiłku bo jest coraz gorzej . Zaczynam ..nie wiem czy wytrwam , ale wiem jedno NIE PODAM SIĘ ! było już za dużo prób ....bez rewelacji..efektów .
patka_atka
22 czerwca 2014, 08:31Komentarz został usunięty