Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tak!!!


Dzisiaj na wadze 63,2. Czy to możliwe?
Boję się cieszyć, bo ta moja waga jednego dnia pokazuje 63, a drugiego 65.
Dzisiaj
6.30 - I śniadanie - chleb żytni razowy z serkiem i rzodkiewką (250)
10.00 - II śniadanie - brzoskwinia i 3 migdały (130)
13.30 - obiad - filet z kurczaka z fasolką szparagową i kremem łososiowym (250)
17.00 - przekąska - borówki amerykańskie (50)
19.30 - kolacja - 2 kromki chleba chrupkiego z dżemem jeżynowym (130)
Razem: 810
Spalone:
Jazda na rowerze - 36,05km; 97min; (-1213kcal.)
Całkiem nieźle. Zobaczymy jutro na wadze.
Dzisiaj nie jestem sama. Moje kochanie dzisiaj ma wolne. Ale jutro znowu 24.