Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Moje mieszkanko ;-)


Dzisiejszy dzionek spędziłam na porządkowaniu mojego królestwa. Mężuś był w pracy więc miałam wolną chatę i nie miał kto mi zadeptywać świeżo wypucowanej podłogi,hehe ;-)
Trochę sprzątanka było 3 pokoje,kuchnia,łazienka,korytarze i najgorsze odkurzanie schodów...WSZYSTKO MOGĘ ROBIĆ.....ale nie na widzę odkurzać schodów w obecnym domku,wykładzina jest okropna i ciężko ją wyodkurzać. Poza tym mieszkanko lubię i już się do niego przyzwyczaiłam.Wcześniej mieszkałam z mamą i bratem,a teraz tylko ja i mężuś.Dużo przestrzeni i można robić sobie co się komu podoba,nawet w nocy tłuc garami,hehe ;-) Ja jestem taki nocny marek i w nocy nie mogę spać i zawsze szukam sobie zajęcia,pupa w jednym miejscu nie może usiedzieć.Wiecie co poza tym,że mój dom ozdabiają żywe kwiaty,fotografie na ścianach to coś jeszcze chciałabym urozmaicić w moim mieszkanku póki w nim mieszkam (śmiech) bo kiedyś na pewno się gdzieś przeprowadzimy na inne.Tym czasem jednak chciałaby jakoś dodać mu mojego akcentu.Mieszkamy w nim już pół roku ale coś bym w nim pozmieniała...same rozumiecie ;-)

Może wy macie jakieś pomysły na udekorowanie mojego                                  mieszkanka?????

Czekam na Wasze propozycje,wszystkie mnie ucieszą ;-)

                                                    
                                                          Moje Menu:
                   I Śniadanie: Twarożek ze szczypiorkiem,herbata zielona
                  II Śniadanie: 2 sucharki,kefir
                  Obiad: Warzywa podsmażone na patelni: kalafior,brokuł
                  Podwieczorek: Musli z jabłkiem i cynamonem zalane wrzątkiem (gotowiec)
                  Kolacja: 2 śliwki, jogurt Activia jagodowa


                                        
                                            Ćwiczonka P90X zaliczone
                                            Bieganie w terenie: zaliczone


 Motywacje:
 
 










Pozdrawiam ;-)
  • taka.tam

    taka.tam

    1 lutego 2013, 22:09

    My zwozimy sporo rzeczy z podrozy, nie przepadam za durnostojkami, ktor nic dla mnie nie znacza, ale kilka fajnych rzeczy stoi w salonie :) do tego mnostwo, cale mnostwo zdjec, kolory na scianach, do tego ja lubie kwiaty doniczkowe w sensie kwiatow na stole w salonie, np dzisiaj kupilam sobie zonkile w doniczce i juz nie moge doczekac sie az zakwitna :)

  • funnygames

    funnygames

    1 lutego 2013, 16:05

    Ramki ze zdjęciami, jakiś fajny obraz, dywaniki łazienkowe, świeczki, firanki - u mnie dodały klimatu i czuję się na stancji prawie jak w domu.

  • maanam01

    maanam01

    1 lutego 2013, 15:13

    Punktowe oświetlenie dodaje dużo uroku, szczególnie wieczorem :))

  • Kalaa69

    Kalaa69

    1 lutego 2013, 10:09

    Wystarczy zadbać o kilka małych lamp w różnych kątach pomieszczenia i od razu wygląda inaczej :)

  • aurinzu

    aurinzu

    1 lutego 2013, 09:23

    Mieszkanie z Twojego opisu wydaje się dosyć duże, przestronne. Zależy kto co lubi. Ja raczej preferuję porządek, bez kupy rupieci po prostu najpotrzebniejsze rzeczy na wierzchu reszta schowane gdzie sie da :) może jakiś nowy żyrandol albo takie dywaniki schodkowe by były dobrą opcją ?? Może byś je nawet polubiła :) w korytarzach powiesiłabym rodzinne zdjęcia a w salonie jeżeli masz stałaby na pewno wiklinowa skrzynia z pamiątkami rodzinnymi, albo z takimi przedmiotami, które są jakieś ważne albo przypominają przyjemne chwile :))

  • Hani90

    Hani90

    1 lutego 2013, 08:30

    Kurcze trudno coś poradzić;) trzeba widzieć jak mieszkanko wygląda, by tak naprawdę doradzić coś fajnego:) ale z tego jak je opisujesz, to brzmi bardzo przytulnie :) Powodzenia;)

  • therock

    therock

    1 lutego 2013, 00:24

    ja mieszkam u siebie już kilka lat ale nadal dokupuję jakieś dodatki które nadają mieszkaniu charakterek :D

  • pieroszek1

    pieroszek1

    1 lutego 2013, 00:21

    Nie wiem jaki styl lubisz, ja np. uwielbiam starocie i antyki, więc pierdoły z pchlego targu są idealnym dodatkiem jeszcze bardziej indywidualizującym przestrzeń, w której żyjemy..No muszę, musimy dać radę, choć bywa CIĘŻKO!!:)