Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrót na dobre tory


Witajcie Kochane

Dawno tutaj nie zaglądałam.ale to z braku czasu.:x

Niestety na wadze przybyło aż na 84,2 kg.(uff)

Przyznam się bez bicia ze to wszystko przez te późne kolacje po powrocie do domu z (pizza) pracy o 21 przed samym snem.

Teraz zawzięłam się i wzięłam tyłek w kroki i ruszam z dieta i to na poważnie.