Witajcie!
Nie pisałam przedwczoraj ani wczoraj... Niestety....
Nie miałam siły.... przeziębienie było silniejsze. W piątek o 22 musiałam isć do lekarza, bo już nie dawałam rady. Wczoraj cały dzień w łóżku.... gorączka, gardło, katar.... A dzisiaj jakby o niebo lepiej... wstałam, nie leżę antybiotyk zdziałał swoje. Jeśli chodzi o dietę nie miałam z nią przez te dwa dni większego problemu, bo apetyt też nie dopisywał. Dzisiaj już czuję zdecydowaną poprawę w tej kwestii - może niestety - hahahah . Odpuściłam wczoraj i dzisiaj ćwiczenia z Ewą, bo nie miałam siły, poza tym katar, który zatyka mój nos nie pozwoliłby mi odpowiednio oddychać.
Czuję się już lepiej więc mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie jeszcze lepiej i jutro ćwiczeń już nie odpuszczę.
Moje menu na niedzielę:
śniadanie: 2 kromki chleba pełnoziarnistego, 2 wafle ryżowe z wędliną, sałatą ogórkiem cebulą i gotowanym jajkiem
II śniadanie: jabłko tarte z jogurtem
obiad: makaron pełnoziarnisty z sosem pieczarkowym (pieczarki, cebulka - łyżka oleju, jogurt grecki)
podwieczorek: banan z musli
kolacja: 2 kromki chleba pełnoziarnistego, makrela
Trzymajcie się Kochane! Życzę Wam dużo zdrówka i aby Was nie dopadło to okropne przeziębienie!
Pszczolka000
2 marca 2015, 18:20Zdrówka ;)
Monika123kg
2 marca 2015, 13:47Życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)
hanayome
2 marca 2015, 11:07Ojojoj, kuruj się, kuruj! Organizm sobie trochę odpocznie, na pewno mu to nie zaszkodzi, będzie miał więcej siły, żeby wrócić do ćwiczeń ^^ Katar to jest jakaś masakra, moja przyjaciółka zapadła, proponowała nawet, że weźmie moje nadprogramowe 20kg, jeśli ja wezmę od niej katar. :D
brugmansja
1 marca 2015, 22:24Antybiotyk szybko działa, ale swoje trzeba odchorować, żeby dolegliwości nie powróciły. Postępuj rozsądnie.
kronopio156
1 marca 2015, 19:50Współczuję....Dużo zdrówka!
dorotamala02
1 marca 2015, 17:51Manu świetne!Ale posłuchaj starszych koleżanek i odpuść ćwiczenia,z antybiotykiem się nie ćwiczy.Zdrowiej kochana.
Dorota1953
1 marca 2015, 14:05Menu jest dobre :) Ćwiczenia z Chodakowską na Twoim miejscu bym odpuściła, aż wyzdrowiejesz :) To, że dzisiaj czujesz się znacznie lepiej, to nie znaczy, że jutro też będzie lepiej. To choróbsko trzeba wyleżeć :) Wracaj do wyrka i pomyśl o pracy magisterskiej :)))) Życzę zdrowia!!!!!