Właśnie skończyłam killera i jestem padnięta. Może to dlatego że wcześniej zrobiłam już skalpel albo dlatego, że nie udało mi się wyłączyć kaloryfera :p Cały dzień praktycznie byłam zajęta, więc jeszcze nie zaglądnęłam do Waszych pamiętników ale zaraz wszystko nadrobię ;) W poniedziałek jeszcze wolne dlatego muszę to wykorzystać i jechać zrobić sobie badania czy mogę oddawać krew:) Już dawno chciałam to zrobić ale pracuję od 6 do przed 16 a nasz punkt oddawania krwi jest od 7:00 do 13:00 tak, że nie miałam za bardzo jak:) Znacie jakieś fajne filmy? Bo może bym sobie coś obejrzała jak będę kręcić hula-hopem ;))
A na koniec Pamela ;) moja ulubiona motywacja zaraz po Jen Selter ;))