Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Idę powoli, ale cały czas do przodu – dzień 3 i 4


Cały czas dietetyczni, ale waga niestety stoi jak zaklęta od zeszłego tygodnia. Mam przypuszczenie, że się zepsuła... 

Nic to! Idę dalej.Może zwiększę nieco kaloryczność, aby rozbujać "przyzwyczajony" metabolizm ;) 

Dzień 3

  • Śniadanie: 2 jajka na miękko + 2 kawałki chleba bez mąki i drożdży + pomidor, ogórek, szczypiorek  :)

  • II Śniadanie: pomidorki – 10 sztuk.
  • Obiad: makaron z zielonego groszku + domowe pesto z bazylii z nerowcami + pomidorki koktajlowe       

  • Kolacja: moja ulubiona surówka: pomidorki, papryka, ogórki kiszone.

Dzień 4

  • Śniadanie: stały zestaw od jakiegoś czasu, posmakowało mi. 2 jajka na miękko + 2 kawałki chleba bez mąki i drożdży + pomidor, ogórek, szczypiorek  :)

  • II Śniadanie: brak, nie miałam czasu :(
  • Obiad: połówka bakłażana nadziewanego warzywami + surówka

  • Kolacja: kanapka "na wypasie" :D + garś mieszank studenckiej