Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Podsumowanie tygodnia II
14 stycznia 2013
Cel wagowy nie został osiągnięty. Bez sensu bo ważę ciągle 53.5kg. Dlatego też tak będzie na pasku bo 52kg to jeszcze UuuUu przede mną daleko. Ale nie zniechęcam się. Jakoś to będzie. Tabelka ładna, także nie mam sobie nic do zarzucenia hehe
ooo tak uwielbiam tą tabelkę i dominujący w niej kolor - ZIELONY powinnaś byc dumna z kazdego sukcesu ... poprzedniczka ma rację ze waga moze stoi ale cm mogą spadać ta jak EWKKA MOWI wyrzuć wage zacznij się mierzyć :)))0
powodzxenia
Pewnie, że tabelka ładna. Naprawdę świetnie Ci idzie. Brakiem spadku się nie przejmuj, tylko trzymaj się swoich zasad - na pewno w końcu spadnie :) Powodzenia!
DominikaPoz
15 stycznia 2013, 22:53ooo tak uwielbiam tą tabelkę i dominujący w niej kolor - ZIELONY powinnaś byc dumna z kazdego sukcesu ... poprzedniczka ma rację ze waga moze stoi ale cm mogą spadać ta jak EWKKA MOWI wyrzuć wage zacznij się mierzyć :)))0 powodzxenia
rynkaa
14 stycznia 2013, 22:23może cm lecą :) a przecież to jest ważniejsze :) świetna tabelka :) powodzenia i wytrwałości życzę :)
paauulinaa
14 stycznia 2013, 20:26najważniejsza jest cierpliwość :) Nie zniechęcaj się, a na pewno waga w końcu ruszy :)
krcw
14 stycznia 2013, 15:56no tabelka piękna:D
Niemarzeczyniemozliwych
14 stycznia 2013, 14:30bardzo ładnie;) oby tak dalej ;) powodzenia;)
Siranel
14 stycznia 2013, 14:09trzymaj tak dalej to waga ruszy
prostota
14 stycznia 2013, 13:59Pewnie, że tabelka ładna. Naprawdę świetnie Ci idzie. Brakiem spadku się nie przejmuj, tylko trzymaj się swoich zasad - na pewno w końcu spadnie :) Powodzenia!