Za kilka dni przeprowadzam się na drugi koniec Polski i po raz pierwszy będę mieszkać bez rodziców. Powoli zaczynam się już pakować. W związku z tym ostatnio nie miałam głowy do diety i pisania tutaj, ale jak już tam się rozpakuje i troszkę ogarnę jak to tam wygląda to na pewno wezmę się za siebie, bo za 3 miesiące jestem świadkiem na ślubie więc cel jakiś jest. :)
Waga się utrzymuje cały czas taka sama mimo, że jem nie za koniecznie zdrowe same rzeczy dlatego nie ubolewam jeszcze.
vitaliowalady
3 marca 2013, 21:37zazdroszczę wyprowadzki!!
goraleczka20
3 marca 2013, 14:00pozdrawiam :)
Pocahontas1996
3 marca 2013, 11:13Najważniejsze, że waga nie rośnie! Powodzenia ;)