Wczorajszy pierwszy dzień dietki minoł świetnie jak na razie idzie wyśmienicie :) Oby tak dalej to bedzie superek.W piątek ważąc się rano waga pokazała 79,3 kg to myślałam że znowu się załamnie że jak ja mogłam pozwolić żeby z 76 kg roztyć się znowu do tylu,do takiej wagi. Ale wczoraj rano ważyłam się to było 78,2 kg po południu już 77,1 kg a dzisiaj rano waga pokazała 76,2 więc waga wróciła już do poprzedniej z odchudzania :) Kończąc ostatnie odchudzanie ważyłam 76 kg czyli mam spowrotem prawie tyle samo. Wczoraj próbowałam wykonać ćwiczenia a6w ale nie stety nie zrobiłam nie mogłam wykonać tych ćwiczeń... :/ coś strasznego żeby nie móc tego zrobić... :( Wczoraj przyjechała do Nas rodzinka i oczywiście przywieźli słodkie ciacha i normalnie sama w to nie wierze ale nie zjadłam ani jednego :) Pierwszy dzień dietki a ja umiałam się im oprzeć :) Miałam wczoraj powód do satysfakcji,zadowolenia z samej siebie :) Wczoraj po południu pokręciłam się wstroszke na twisterku. Dzisiaj do tej pory zjadłam tylko obiad,mielonego z drobiu z buraczkami i jak na razie nie czuje dużego głodu. Dzisiaj chyba przejde się na jakiś długi wieczorny spacerek bo tak ładnie cieplutko. I wieczorem troszke poćwicze i spróbuje jeszcze raz zrobić a6w może dzisiaj mi się uda,oby... :)
Sirithre
14 lutego 2008, 01:41<img src=https://app.vitalia.pl/img81/6860/14ei7.gif>
Sirithre
3 lutego 2008, 22:15Ja tez nie moge tak porzadnie zabrac sie za te a6w, co zaczne to za chwile cos mi przerywa, albo moj kregoslup odmawia dalszej wspolpracy, ale sprobuj, bo z tego co widze to naprawde warto :) Dziewczyny "pogubily" nawet po kilkanascie centymetrow.Wiec chyby warto :) Pozdrawiam i trzymym kciuki:)
NewCarola
3 lutego 2008, 14:21no0 to gratulacje pierwsze koty za płoty ja chyba bym sie skusiła.trzymam kciuki .pozdrawiam
suonce89
3 lutego 2008, 14:15sproboj to a6w bo naprawde jest dobre ;) pozdrawiam i zycze milego dnia ;) i gratuluje wytrwalosci ;]