Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pierwszy Dzień ODCHUDZANIA PO ŚWIĘTACH :)


A WIĘC TO PIERWSZY DZIEŃ ODCHUDZONKA PO ŚWIĘTACH :)
DZISIAJ PIERWSZY DZIEŃ DIETKOWANIA, JAK NA RAZIE MIJA OK :)

W ŚWIĘTA WAŻYŁAM TYLKO 98,5 KG A TO DLATEGO ŻE NIE MOGŁAM W OGÓLE PRAWIE JEŚĆ.
DLATEGO ŻE MIAŁAM OPUCHNIĘTĄ TWARZ Z PRAWEJ STRONY OD ZĘBA :(
BYŁAM W PIERWSZE ŚWIĘTO NA POGOTOWIU I STWIERDZIŁA PANI DOKTOR ŻE TO ZAPALENIE ŚLINIANEK.
A TO BYŁO ZAPALENIE OD ZĘBA ÓSEMKI... :(
BRAŁAM 5 DNI ANTYBIOTYK I JUŻ JEST OK :)

I MUSZĘ SIĘ PRZYZNAĆ ŻE W ŚWIĘTA PRAWIE W OGÓLE NIE JADŁAM A TERAZ TE ZGUBIONE KILOGRAMY WRÓCIŁY... :(

JUTRO OD SAMEGO RANA SIĘ ZWAŻE...
I USTAWIĘ WAGĘ NA PASKU...
ALE AŻ SIĘ BOJĘ TEGO JUTRZEJSZEGO WAŻENIA!!! :(


DZISIAJ SIĘ POZYTYWNIE NASTAWIAŁAM NA TE DIETKOWANIE :)
JESTEM PEŁNA ENERGII DO TEGO ODCHUDZANIA :)

MAMA NADZIEJĘ ŻE ZAPAŁ WCZEŚNIE NIE OPADNIE HEH....
LICZĘ NA TO ŻE DO WAKACJII UDA MI SIĘ SCHUDNAĆ CHOCIAŻ DO 75 KG


ALE WIEM ŻE TUTAJ POTRZEBA BARDZO DUŻO WALKI.
  • Renatek13

    Renatek13

    8 kwietnia 2013, 13:35

    słońce za oknem świeci, idzie wiosna, nie ma bardziej trafnej pory roku na odchudzanie, no i ta motywacja - wakacje, plaża, basen, kostium kąpielowy... życzę powodzenia i wytrwałości (Tobie i sobie ;) )

  • tlustamadzia22

    tlustamadzia22

    8 kwietnia 2013, 13:25

    walczaj!:D