Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
A WIĘC WALCZĘ ... WALCZĘ ... :)


A WIĘC TAK JAK W OPISIE :)

WALCZĘ , WALCZĘ , WALCZĘ ... :)

DO ŚWIĄT MUSZĘ SIĘ POZBYĆ JAK NAJWIĘCEJ KILOGRAMÓW ...

TYLKO ŻE JUŻ DUŻO CZASU NIE ZOSTAŁO...

TRZEBA SPIĄĆ POŚLADKI I ZMOBILIZOWAĆ SIĘ DO ŚWIĄT Z ODCHUDZANIEM :)

CHOCIAŻ NA RAZIE DO ŚWIĄT TRZEBA SIĘ ZMOTYWOWAĆ 

JA BYM CHCIAŁA ABY UBYŁO MI TROSZKĘ W BRZUCHU ...

BO SZCZERZE TO TYCH WSZYSTKICH ODCHUDZANIACH I PO RZUCENIA 

WSZYSTKIEGO POSZŁO MI STRASZNIE W BRZUCH ... :(

I CO TUTAJ ZROBIĆ ???

DZIŚ WAGA ZNÓW POKAZAŁA 

                                      110,9 KG 

A WIĘC ANI MNIE ANI WIĘCEJ :)

  • Aethureth

    Aethureth

    12 grudnia 2014, 14:12

    Mi w brzuchu poszło najszybciej i najwięcej :)