Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
WAGA NIC NIE LECI W DÓŁ... :(


A WIĘC PRAKTYCZNIE ODCHUDZAM SIĘ JUŻ JAKIŚ CZAS...

TO ZNACZY ODCHUDZAŁAM SIĘ ALE NIE DO KOŃCA...

I OD WCZORAJ ZACZĘŁAM ZNÓW WALKĘ ZE ZBĘDNYMI KILOGRAMAMI :)

BO TAK JAK W TYTULE...  WAGA NIE LECI W DÓŁ!!!

A NAWET ROŚNIE ...

TYLKO DLACZEGO ???

DLACZEGO WAGA NIE SPADA???

ALE BĘDĘ WALCZYĆ...  MOŻE PO PROSTU STANĘŁA NA MOMENT W MIEJSCU

ALE DLACZEGO TAK MI SKACZE???

RAZ STOI JAKIŚ CZAS W MIEJSCU A CZASAMI SKACZE 

POKAZUJE RAZ WIĘCEJ RAZ MNIEJ 

A CZASAMI CAŁY CZAS TYLE SAMO :(

DZIŚ SOBIE ZJEM NA OBIAD ZUPKE OGÓRKOWĄ MAMY GOTOWANIA :)

JUŻ MAŁĄ MISECZKĘ ZJADŁAM NA ŚNIADANIE :)

MAM TERAZ TE DNI @ I MOŻE PRZEZ TO WAGA POKAZUJE RAZ

TAK A RAZ TAK???

ALE TAK SOBIE TERAZ MYŚLĘ NIE MOGĘ SIĘ PRZEJMOWAĆ...

BO CZUJĘ ŻE NIE MAM TAKIEGO BRZUCHA JUŻ JAK BALON...

  • jwawa

    jwawa

    11 marca 2015, 20:50

    tylko się nie zniechęcaj! rób wszystko jak należy i spadnie :)

  • martini18

    martini18

    11 marca 2015, 19:08

    czym sie dziwisz? caly czas, codziennie wlasciwie, zaczynasz diete od nowa, za kazdym razem z kiepskim skladem i zbyt Niska kalorycznoscia i potem zaraz jesz zakazane.. twoj metabolizm nie jest w dobrym stanie podejrzewam.

  • thisisHiroshi

    thisisHiroshi

    11 marca 2015, 15:18

    Mi podczas okresu również waga skacze. Nie przejmuj się! :*