Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 47 Fotomenu


Nie ważę się od dłuższego czasu i dobrze mi z tym miałam się zważyć w poniedziałek ale tylko się zmierzyłam centymetrem i doszłam do wniosku że nie będę się ważyć nadal, na wadze mi i tak nie zależy bo jest w normie, zależy mi raczej na tym jak wygląda moje ciało i obwody Dnia 60 wejdę na wagę i niech to będzie miła niespodzianka, przynajmniej mam taką nadzieje że będzie miła hehe Wiem że większość bez wagi się nie może obejść podczas diety, ja mogę tylko na początku odchudzania potrzebuję się zmotywować spadkami a potem niech się dzieje co chce, ćwiczę trzymam się postanowień musi się udać

Menu:
Śniadanie: musli z mlekiem, kawa zbożowa z mlekiem
2 śniadanie(po treningu): jajecznica z 2 jaj z szynką, 2 kromki grahama z masłem i pomidorem
Obiad: cukinia faszerowana brązowym ryżem i warzywami pieczona w piekarniku z odrobiną sera żółtego, sos czosnkowy na jogurcie
Podwieczorek: wafel zbożowo ryżowy, 2 ciastka osiane kakaowe Sante, kawa 2w1
Kolacja: sałatka jarzynowa, 2 kromki grahama i piętka z masłem
Aktywność:
Insanity Asylum Vertical Plyo 39min
  • Biedri

    Biedri

    23 listopada 2013, 15:25

    poproszę przepis na cukinię :)

  • angelisia69

    angelisia69

    23 listopada 2013, 05:01

    Ja jak sie odchudzalam to co 2dni na wadze stalam i z cm :P a teraz kontrolnie 2 razy na tydzien.U ciebie menu jak zawsze powala :P A cukinka mniam,wyglada super.

  • Lovelly

    Lovelly

    22 listopada 2013, 20:12

    te cukinie rewelacyjnie wyglądają, chyba juz wiem co jutro na obiadek ;p

  • spelnioneMarzenie

    spelnioneMarzenie

    22 listopada 2013, 19:38

    :))